Żyworódka w kremie i mydle.

Żyworódka – jej temat przewija się  przez wiele grup zielarskich i mydlarskich. Ja pierwszy raz spotkałam się z nią parę lat temu. Moja Mama Chrzestna pochwaliła mi się maścią z żyworódką właśnie. Kojarzyłam ją z cenną pomocą przy trudno gojących się ranach, egzemach, atopiach.
Żyworódka Daigremontianum

Skąd pochodzi żyworódka?

 

Żyworódka przywędrowała do nas z Madagaskaru i Brazylii. Najbardziej rozpoznawalne spośród wielu gatunków tej rośliny są dwie: Bryophyllum pinnatum – Pierzasta i Bryophyllum daigremontianum.
Mnie się rozchodzi o działanie zewnętrzne, i skupię się na Żyworódce rodzaju Daigremontianum. Zawsze jest problem która jest która i bardzo często są mylone.   Moja Panienka (Daigremontiana) ma na brzegach liści miniaturowe roślinki z korzonkami – rozmnóżki. Łatwo ją w ten sposób rozpoznać. I to jej użyłam. Pomocna może tez być grafika u Krakowskiego Klubu Zielarskiego , a także notka o żyworódce u Gosi Kaczmarczyk o pielęgnacji tej rośliny i zastosowaniu w odporności.  Ja skupię się na jej działaniu w kremie i tym jak zachowuje się w mydle.

Dlaczego popularna w Polsce roślina doniczkowa jest traktowana przez wielu jako cudowne remedium na wiele dolegliwości skórnych?

 

Takie podejście ma sens, jeśli się spojrzy na jej skład fitochemiczny. Zawiera
  • flawonoidy,
  • katechiny,
  • bufadienolidowe glikozydy (briofiliny),
  • polisacharydy,
  • sacharoproteiny,
  • sole mineralne (glin, żelazo, potas, magnez, krzem, mangan, miedź),
  • witaminę C,
  • kwas bursztynowy, jabłkowy, szczawiowo octowy, fenolokwasy.

I co nam to daje w kremie?

 

Cedzenie soku przez gazę
Krem na soku z żyworódki. Z dodatkiem propolisu, który wzmacnia jej działanie
Bardzo dużą pomoc w zmianach skórnych i infekcjach błon śluzowych. Doskonale sprawdzi się w przypadku trądziku, egzem. Pobudza gojenie się oparzeń, odleżyn, ran – gdyż ma silne działanie bakteriobójcze, wirusobójcze, grzybobójcze. Przykładanie wacika nasączonego sokiem może okazać się dobrym wspomaganiem terapii hemoroidów. Maść z żyworódki uznawana jest często także jako środek niwelujący nieprzyjemne skutki ukąszeń owadów, jak zaczerwienienie, obrzęk czy świąd.
W kosmetyce zaś rozjaśnia cerę, nawilża, odżywia, lekko ściąga skórę, hamuje łojotok, koi zmiany trądzikowe, bo hamuje rozwój bakterii. Sprawdzi się też w trądziku różowatym i przy rumieniu.
Można przecedzić taki krem przez gazę, jeśli zależy nam na kolorze – przy czym będzie on miał krótszą trwałość (zdjęcie w tle notatki, zielony krem) . Można też przefiltrować go przez filtr do kawy chociażby i wtedy mamy większa pewność że będzie trwalszy. Konserwujemy oczywiście jak każdą fazę wodną.

 

Jak zrobić z niej najprostszą maść samemu?

Posiekać liście nożem porcelanowym, lub utrzeć w wyparzonym moździerzu. Ważne by nie był to malusia żyworódeczka, ale taka co najmniej dwuletnia. I ten sok wkręcić w podłoże maściowe np. lanolinę. To tak najprościej.  Jest też wersja wege lanoliny, która z innym olejem może posłużyć za podłoże do maści.  Możemy ją urozmaicić np. propolisem, żywicą świerkowa w oleju, wyciągiem olejowym z pąków topoli. Dodać witaminy E aby zapobiec jełczeniu. Taka maść w lodówce może posiedzieć 2-3 dni. Można też liście zamrozić, albo taki sok.
Ja wrzuciłam je do wyciskarki wolnoobrotowej. Cudnie pachnie. Wyczytałam u dr Różańskiego, że dodatek propolisu potęguje działanie żyworódki. Przefiltrowałam sok i użyłam w kremie jako fazy wodnej.    W połączeniu z 2%  nalewki propolisowej nie dość, że krem ma wzmocnione działanie, to jeszcze pachnie bananem! Szczerze polecam takie połączenie. Taki krem, którego fazą wodną będzie sok z żyworódki nada się cudnie co cery trądzikowej, do rąk, do skóry potrzebującej nawilżenia.

 

Jak dodać żyworódkę do mydła?

 

  • w formie wyciśniętego soku.
  • Pulpy.
  • Można świeże liście wstawić do lodówki, jak aloes i nazajutrz posiekać ceramicznym nożem, odcisnąć w gazie sok.

Taki sok należy zamrozić. Pozostałą pulpę lub maź można dodać do budyniu (ja dodałam dosłownie jedną łyżeczkę i dało to efekt ciemnych drobinek w całej kostce.)

 

Maź pozostała po filtrowaniu soku do kremu.

Jak dodatek żyworódki wpłynie na kostkę mydlaną?

 

Cukry wpłyną na większa pienistość kostki, sole mineralne utwardza ją, kwasy organiczne wpłyną na jej właściwości pielęgnacyjne. a mydło samo w sobie ma właściwości antybakteryjne.

Receptura i Wykonanie:

Receptura na mydło z żyworódką

Pamiętajcie o BHP. Osłona oczu i rąk, ubranie z dłuższymi rękawami to podstawa.

 

  1. Odważamy po kolei: zamrożony wcześniej sok (rada: najlepiej mrozić go w małych silikonowych foremkach, łatwiej wyjąć i odważyć odpowiednią ilość), i wodorotlenek.
  2. Powoli, małymi porcjami dodajemy NAOH do soku, jednocześnie mieszając.
Powstający ług
  1. Odważamy tłuszcze, rozpuszczamy je w kąpieli wodnej.
  2. Ług dodajemy do tłuszczy w temperaturze ok 40 st.  Końcówkę blendera wkładamy na dno miski, tak aby tłuszcze przykryły jego głowicę – nie napowietrzy nam się masa a i nie chlupnie po oczach. Mieszamy 2-3 razy.
  3. Przykrywamy deseczką lub folią (separacja od powietrza) wkładamy do piekarnika nagrzanego do ok 45-50 st. lub przykrywamy kocykiem i stawiamy na grzejnik.
  4. Masę wlewamy do formy. Kroimy gdy kostka jest na tyle miękka, że palec się wgniata, a na tyle twarda że mydło ładnie odchodzi od formy.

A tutaj link do filmu z całego procesu robienia mydła:  FILMIK – MYDŁO Z ŻYWORÓDKĄ 

 

Mydło z żyworódką
Literatura:

Udostępnij w social media

Share on facebook
Facebook
Share on twitter
Twitter
Share on linkedin
LinkedIn
Share on pinterest
Pinterest
Kategorie

O autorze

Katarzyna Kochnowicz

Katarzyna Kochnowicz

Zapraszam Cię w moje strony na opowieści o roślinach, spacer botaniczny i wspólne warsztaty. Napijemy się niepowtarzalnej lokalnej herbaty pachnącej łąką i lasem.

Facebook

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Wpisy na blogu

Mydła
Katarzyna Kochnowicz

Mydło z mlekiem mamy.

  Mleko mamy jako kosmetyk służy dziecku od pierwszych dni życia. Parę kropel dodane do kąpieli koi delikatną skórę, natłuszcza ją. Goi brodawki. Jeśli ktoś

Czytaj artykuł »