Zanim z Europy zachodniej zakonnicy przynieśli ze sobą uszlachetnione odmiany jabłek, znaliśmy je w leśnej odmianie. Kusi się porównać nasze dzikie jabłonki z ich nazwami do pogańskich boginek: lśnica, dzikula, heltka. Z czasem pojawiają się jakby prosto z dworów szlacheckich małgorzatki, morążki, muszkatki czy cytrynówki. I już bardziej z miedzy chłopskiej: biołki, bezpęcki czy ludwinki.
W zielnikach i podręcznikach leczniczych polecali jabłka na różne choroby. Sok z przekrojonego jabłka usuwa brodawki, sok z leśnych jabłek zmieszany z oliwą likwidował skurcz, a jabłko pieczone z kadzidłem pomagało przy zapaleniu płuc.
Nad domem mam szarą renetę, która pamięta dzieciństwo mojego taty. My się po niej wspinaliśmy z bratem, wisiała nawet na niej huśtawka swego czasu. Była świadkiem zwożenia zboża do stodoły i młócenia. Dziadki siadali pod nią by wypocząć i odetchnąć. Do tej pory, chociaż jest starowinką potrafi zaskoczyć znienacka zrzuconym jabłkiem.
Jeśli robicie kosmetyki w domowym zaciszu to jabłko jest bardzo cennym surowcem do Waszych eksperymentów. To nie jest mój sentyment – skórki, wytłoki, miąższ zostały dokładnie przebadane. Najbardziej pod lupę zostały wzięte polifenole, polisacharydy, sterole i kwasy organiczne. Co z tych badań wynika? Jabłka sprawiają, że zarówno od wewnątrz stajemy się zdrowsi i piękniejsi, jak i od zewnątrz. Ponadto, ze względu na swoje właściwości antyoksydacyjne, olej jabłkowy może pomóc w zwalczaniu wolnych rodników, które przyczyniają się do przedwczesnego starzenia się skóry. A dzięki kwasom organicznym działa rozjaśniająco na przebarwienia.
No dobrze, mówimy o ekstraktach wodnych a co z olejem? Pachnie podobnie jak śliwkowy delikatnie marcepanowo. Działa przeciwutleniająco i dzięki działaniu podobnemu do emolientu zapobiega utracie wody ze skóry. Zawiera witaminy A, B, C i E. Wchłania się szybko i jest ukojeniem dla cer suchych, atopowych, trądzikowych.
Jabłko w kosmetykach?
- w formie octu do mydła i do szamponu czy toniku
- jako ekstrakt wodno-glicerynowy (niżej receptura) do kremów, maseczek, szamponów, balsamów, mleczek, płynów micelarnych, toników
- jako napar, pulpa do mydła, i maseczek
- olej do mydła potasowego, sodowego, wszelkich emulsji np. kremu, balsamu.
- Kompot z jabłek też jest ekstraktem kosmetycznym. Czym są ekstrakty? Jak się je robi? Możecie poczytać u Radka Pawłowskiego.
Cenna wiedza dla twórców kosmetyków:
PROFIL KWASÓW TŁUSZCZOWYCH
palmitynowy 4-10%
stearynowy 1-3%
oleinowy 27-50%
linolowy 48-60%
linolenowy 2%
Więcej o tym jak je wykorzystać w robionych prze Was kosmetykach i co robią konkretne kwasy tłuszczowe naszej skórze możecie poczytać u Mili
A poniżej receptura na mydło jabłkowe. (na ok 730 blok mydła)
Skład:
Masło illipe 50 g
masło kakaowe 50 g
olej rycynowy 20 g
olej z pestek moreli 255 g
olej kokosowy 125 g
olej z pestek jabłek 80 g
NaOH 74,44 g
Ług na zamrożonym kompocie z jabłek 140 g
Odmierzyłam zamrożony kompot i wodorotlenek w osobnych naczyniach. NaOH rozpuściłam dodając małymi porcjami do zamrożonego kompotu. Osobno odważyłam olej jabłkowy. Twarde tłuszcze jak masło kakaowe, olej kokosowy, masło illipe można uprzednio rozpuścić w mikrofali albo kąpieli wodnej. Do oleju jabłkowego dodałam kompozycję zapachową jabłkową. Ług lałam do rozpuszczonych tłuszczów przez sitko aby wyłapać paprochy z kompotu. Zanurzyłam blender w masie i dosłownie nacisnęłam go 3 razy i pomieszałam, aby utworzyła się jednolita masa, do nie dolałam olej jabłkowy z zapachem. Do jednej części masy dosypałam pomarańczowej miki. Wylałam do foremki a nazajutrz pokroiłam i ostemplowałam kostki. Możecie sami poeksperymentować, zrobić wyciąg olejowy na czerwonych pięknych skórkach jabłek, zrobić ług na occie czy do budyniu dodać musu jabłkowego.
Życzę Wam powodzenia w tych mydlanych przygodach.
Literatura:
https://www.sciencedirect.com/science/article/abs/pii/S146685642030374X
https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/35268780/
https://www.sciencedirect.com/science/article/abs/pii/S0891584903006774?via%3Dihub